Bardzo kruche, maślane ciasteczka smakujące jak połączenie sezamków i kokosanek. Z dodatkiem mąki ryżowej. Kaloryczne przeogromnie, bo i masło, i kokos, i sezam... ale za to jakie dobre... :) Z dedykacją dla Zmory ;)
Składniki na 2 blachy ciastek:
- 200g bardzo miękkiego masła
- 100g cukru pudru
- 2 żółtka
- 100g mąki pszennej
- 100g mąki ryżowej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- pół łyżeczki ziarenek wanilii
- 8 łyżek sezamu
- 8 łyżek wiórków kokosowych
Miękkie masło ucieramy z cukrem, następnie dodajemy żółtka, sól i wanilię, ucieramy dalej. Mąkę ryżową i pszenną mieszamy z sodą, dodajemy do masy maślane, mieszamy do połączenia składników w jednolitą masę. Dodajemy wiórki i sezam, mieszamy. Lepimy kulki wielkości małych orzechów włoskich, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lekko spłaszczamy, zachowujemy odstępy około 2cm, ciastka urosną. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180st C przez około 15 minut, aż ciastka nabiorą lekko złocistego koloru. Studzimy na kratce. Smacznego!
uwielbiam takie szybkie i proste wypieki:) to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńO, muszą być pyszne. :) Chyba nigdy nie używałam mąki ryżowej do pieczenia, ale z chęcią spróbuję.
OdpowiedzUsuń